Rwa kulszowa

Cześć,

Niestety dopadła mnie rwa kulszowa, myślałem że po trzech tygodniach będzie znacznie mniejszy ból (mimo że masaże u fizjo i codzienne ćwiczenia pod ten problem) ale ciągle napiepsza, zwłaszcza podczas snu, a wiadomo bez snu nie będzie regeneracji no i koło się zamyka.
Dlatego macie jakiś pomysł jak przyspieszyć powrót? Myślałem o BPC157.
No i cały czas tabletki przeciwbólowe ale myślę że żołądek już musi odpocząć, więc macie jakąś pomocna radę? Z góry dziękuję

Zmień fizjo z takiego który tylko gniecie na myślącego który cię zbada i dokładnie przeanalizuje Twój przypadek. W tym wypadku bpc napewno nie pomoże

Coffeecoffee pisze: ↑29 marca 2023, 22:02 - śr Cześć,

Niestety dopadła mnie rwa kulszowa, myślałem że po trzech tygodniach będzie znacznie mniejszy ból (mimo że masaże u fizjo i codzienne ćwiczenia pod ten problem) ale ciągle napiepsza, zwłaszcza podczas snu, a wiadomo bez snu nie będzie regeneracji no i koło się zamyka.
Dlatego macie jakiś pomysł jak przyspieszyć powrót? Myślałem o BPC157.
No i cały czas tabletki przeciwbólowe ale myślę że żołądek już musi odpocząć, więc macie jakąś pomocna radę? Z góry dziękuję

Hej, przykra sytuacja, ale nie poddawaj się.

Przede wszystkim.

Dobry fizjo powinien kierować się USG i to powinieneś to zrobić.
A najlepiej udać się prywatnie do neurochirurga. On wszystkm się zajmie.

Wtedy gdy powie Ci co i jak, najlepiej byłoby dodac Hormon wzrostu w dawce 2-4iu regeneracyjnie.

Pozdrawiam D.A.

Hej, wracam po tej przygodzie z tą rwą i jakby ktoś miał z tym problem to powiem co mi pomogło:
Woda, a mianowicie wypijanie 7-10 litrów dziennie. Odkąd zacząłem tyle pić to po kilku dniach zaczęło mniej boleć, a po dwóch tygodniach całkowicie ustało

Mnie czasem dopada i wspomagam się ketonalem, kiedyś dysk mi wyskoczył to zastrzyki dostawałem,w moim przypadku zauważyłem że jak przekrocze 100kg wagi to rwa wraca, wyczytałem też że będąc na teściu to pomaga też wyższy poziom estro,a z tą wodą to spróbuję kiedyś,

Coffeecoffee pisze: ↑17 kwietnia 2023, 19:53 - pn Hej, wracam po tej przygodzie z tą rwą i jakby ktoś miał z tym problem to powiem co mi pomogło:
Woda, a mianowicie wypijanie 7-10 litrów dziennie. Odkąd zacząłem tyle pić to po kilku dniach zaczęło mniej boleć, a po dwóch tygodniach całkowicie ustało

Często słabe nawodnienie powoduje nie tylko ten Twój problem. Pamiętaj że jak wrócisz do słabego picia wody, problem powróci