Witam .
Panowie mam pytanie odnośnie letro,.
Muszę wyzerować estro(wynik z przed 5 dni- 143 norma do 40) i lecę 2.5mg ed. Czy warto dzielić dawkę na dwie czy zajadać całego tabsa na raz.? Zapomniałem dodać że leci 125 mg enana e4d + 100 mastera e4d. Normalnie leciało 2x tyle towaru ale urósły cycuszki takie że szok.
Letro.
Warto to by było pilnować wyników estroz aby nie było jego skoków i stosować dawkę pod badania, a nie robić to w ciemno.Kulpin pisze: ↑25 maja 2023, 19:53 - czw Witam .
Panowie mam pytanie odnośnie letro,.
Muszę wyzerować estro(wynik z przed 5 dni- 143 norma do 40) i lecę 2.5mg ed. Czy warto dzielić dawkę na dwie czy zajadać całego tabsa na raz.? Zapomniałem dodać że leci 125 mg enana e4d + 100 mastera e4d. Normalnie leciało 2x tyle towaru ale urósły cycuszki takie że szok.
Raczej nie urosły w kilka dni, a objawy były zdecydowanie prędzej

Pozdrawiam serdecznie,
BodyHelp
Długo by opowiadać . Zawsze miałem problem z estro i gino więc miałem pod ręką exe niestety UG bo mój dil miał problemy z ogarnięciem apteki. Exe okazało się lipa,u trzech innych znajomych próbowałem ogarnąć ale też wyszło słabo. Co było robić przywaliłem tamoxa ale on nic nie dał. W końcu wymotalem po ciężkich przejściach glandex niby apteczny a okazało się że po tygodniu brania 25mg ed estro 143, prolka w normie . Teraz ostatnie co pozostaje to letro .
Narazie gino zeszło o połowę, w przyszłym tygodniu mam termin na badanie krwi. Wiadomo trochę pokpiłem sprawę bo to nie pierwszy raz ten problem , tylko wcześniej wystarczyło zjechać estro do dolnych widelek i gino znikało. Wiadomo że nie do konca bo jak raz się wyksztalci to już przesrane.
Narazie gino zeszło o połowę, w przyszłym tygodniu mam termin na badanie krwi. Wiadomo trochę pokpiłem sprawę bo to nie pierwszy raz ten problem , tylko wcześniej wystarczyło zjechać estro do dolnych widelek i gino znikało. Wiadomo że nie do konca bo jak raz się wyksztalci to już przesrane.
Do exe prolaktyna nie ma nic, na nią jest cabaser/dostinex.Kulpin pisze: ↑25 maja 2023, 20:46 - czw Długo by opowiadać . Zawsze miałem problem z estro i gino więc miałem pod ręką exe niestety UG bo mój dil miał problemy z ogarnięciem apteki. Exe okazało się lipa,u trzech innych znajomych próbowałem ogarnąć ale też wyszło słabo. Co było robić przywaliłem tamoxa ale on nic nie dał. W końcu wymotalem po ciężkich przejściach glandex niby apteczny a okazało się że po tygodniu brania 25mg ed estro 143, prolka w normie . Teraz ostatnie co pozostaje to letro .
Narazie gino zeszło o połowę, w przyszłym tygodniu mam termin na badanie krwi. Wiadomo trochę pokpiłem sprawę bo to nie pierwszy raz ten problem , tylko wcześniej wystarczyło zjechać estro do dolnych widelek i gino znikało. Wiadomo że nie do konca bo jak raz się wyksztalci to już przesrane.
Teraz nie zostaje Tobie nic tylko trzymać estro cały czas w ryzach. Dobierz dawkę pod badania i to na tyle.
Pozdrawiam serdecznie,
BodyHelp